submenu
content

Wspomnienie o Ministrze Bączkowskim

31-10-2007

Andrzej Bączkowski (8.10.1955- 7.11.1996), Bączuś, jak mówili o nim przyjaciele, był człowiekiem dialogu społecznego i pozostaje jego symbolem. To jego starania przyczyniły się do zainicjowania w Polsce dialogu trzech partnerów: rządu,związków zawodowych i pracodawców. Z Trójstronnej Komisji uczynił ważną instytucję życia publicznego, a z negocjacji – sztukę.

Z jego inicjatywy i według jego projektu utworzono Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie. – Był budowniczym polskiej trójstronnej komisji dialogu: pracodawcy – rząd – związkowcy, bardzo skutecznie działał we wszystkich konfliktach – mówił o nim Jacek Kuroń.

Sprawdzianem równego dystansu do wszystkich partnerów były trudne negocjacje nad Paktem o przedsiębiorstwie państwowym w trakcie przekształcania (Pakt o p. p.).  Bączkowski miał wesprzeć Jacka Kuronia, który w połowie 1992 r. wystąpił z taką inicjatywą i traktował pakt jako próbę naprawy błędów popełnionych na starcie transformacji. Już wówczas ostro oceniał to, co się stało, mówiąc, że przez ostatnie trzy lata prowadzono politykę „nad ludźmi” i „poza ludźmi”. I to się teraz mści. Jej ilustracją był tzw. Plan Balcerowicza, przy jego wdrażaniu doszło – właśnie w tym okresie – do kumulacji oporu i konfliktów społecznych, nasilały się akcje protestacyjne i strajki, których organizatorem była także coraz częściej „S”. Związek wzywał do walki przeciwko własnemu rządowi, zarzucając mu, że zdradził „ideały Sierpnia 1980 roku”.

Rangę paktu niewątpliwie podnosi zapis o powołaniu Trójstronnej Komisji. W myśl „paktowych założeń” miała ona oceniać kierunki i realizację polityki gospodarczej i społecznej, śledzić kształtowanie się zasadniczych proporcji makroekonomicznych. Jak wyjaśnił Bączkowski, „Trójstronna” będzie proponować proporcje podziału środków na konsumpcję i akumulację, a także proporcje podziału wewnątrz struktury konsumpcji, czyli na świadczenia społeczne, płace, dochody rolników itp. Obowiązywałaby zasada, że tempo wzrostu konsumpcji ma stanowić połowę tempa wzrostu PKB. Komisja z różnych względów niezbyt często wykorzystywała w praktyce ten cenny zapis.

„Trójstronna” rodziła się przez blisko rok od podpisania paktu, a jej powstanie A. Bączkowski uważał za efekt żmudnej i pełnej pokory wobec rzeczywistości pracy grupy osób oraz za swoje największe osiągnięcie. Powołano ją 15 lutego 1994 r. uchwałą Rady Ministrów,a dzięki zastosowaniu „kryterium historycznego” – jak to określa prof. Gardawski, jej członkami stali się wszyscy sygnatariusze Paktu o p. p. Przewodniczącym został A. Bączkowski. I choć Komisja przez następne siedem lat nie miała umocowania ustawowego (ustawę o TK uchwalono dopiero w lipcu 2001 r.) liczono się z jej opiniami i stanowiskiem w danej sprawie. A jej głos, zwłaszcza za życia Bączkowskiego, dzięki jego osobowości i negocjacyjnym talentom, był słyszany. Także w Sejmie.

do góry Ostatnia modyfikacja: 30-11-2020
Ideo Realizacja: 
CMS Edito  Powered by: 
Hostlab  Hosted by: