Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
Wspólna konferencja Marka Michalaka, Rzecznika Praw Dziecka i Władysława Kosiniak-Kamysza, Ministra Pracy i Polityki Społecznej odbyła się 28 września 2012 r. w siedzibie RPD. Została ona poświęcona informacji pokontrolnej po tragicznych wydarzeniach w rodzinie zastępczej w Pucku.
- Od pierwszego dnia koordynujemy działania razem z Rzecznikiem Praw Dziecka – powiedział Minister Kosiniak-Kamysz. – Zalecenia pokontrolne i rekomendacje powinny być rozpatrzone przez odpowiednie organy, a wnioski z nich wyciągnięte muszą dotyczyć całego kraju. Zwrócimy się do wojewodów i jednostek samorządu terytorialnego o wzmożenie nadzoru nad rodzinami zastępczymi. Nadzór nie powinien ograniczać się jedynie do elementów statystycznych, ale musi kontrolować precyzyjne wypełnianie przepisów ustaw o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Zdaniem Ministra Kosiniak-Kamysza w najbliższej przyszłości potrzebny jest okrągły stół, przy którym usiądą m.in. ministrowie wybranych resortów oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych, by omówić istniejące problemy i wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak stwierdził, opierając się na informacji pokontrolnej, że żadna z odpowiedzialnych instytucji nie wykazała się odpowiednią dbałością o dobro dziecka. Wyliczył szereg uchybień, m.in. niekompletny wywiad środowiskowy, niezasięgnięcie opinii szkoły i sąsiadów, braki w dokumentacji. – Zwracam się do Ministra pracy i Polityki Społecznej o wydanie specjalnego zarządzenia w sprawie procedur wyłaniania kandydatów do rodziny zastępczej i adopcyjnej – powiedział Marek Michalak. Rzecznik Praw Dziecka wystąpił już do odpowiednich organów o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych i wyciągnięcie konsekwencji wobec winnych. Została też powiadomiona Prokuratura Generalna.
- Apelujemy o to, by przez pryzmat tych tragicznych wydarzeń nie postrzegać wszystkich rodzin zastępczych w Polsce – na zakończenie stwierdził Minister Władysław Kosiniak-Kamysz. – Nie powinniśmy spowodować, aby ucierpiały inne rodziny zastępcze, bardzo dobrze pełniące swoje funkcje.
- W tym przypadku nie zadziałał nie system, tylko ludzie – uzupełnił Rzecznika Praw Dziecka Marek Michalak, przyłączając się do apelu.