Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
Podsekretarz stanu Elżbieta Seredyn wręczyła nagrody Ministra Pracy i Polityki Społecznej za wybitne, nowatorskie rozwiązania w zakresie pomocy społecznej w roku 2013. Towarzyszyła jej Krystyna Wyrwicka, dyrektor Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej w MPiPS. Nagrody są przyznawane każdego roku z okazji Dnia Pracownika Socjalnego. Uroczystość odbyła się w warszawskim hotelu Polonia.
- Zawód pracownika socjalnego jest trudny i wymagający - powiedziała otwierając uroczystość wiceminister Seredyn. - Wymagający nie tylko kompetencji i wiedzy, ale także umiejętności miękkich, takich jak empatia, otwartość, umiejętność nie tylko mówienia, ale i słuchania. To zawód z długą tradycją, który przeżył wiele zmian politycznych i ekonomicznych, ale nigdy nie zatracił swej idei: służby innym.
Minister Pracy i Polityki Społecznej przyznał w tym roku 14 nagród - 7 indywidualnych i 7 zespołowych oraz 15 wyróżnień w formie listów gratulacyjnych. Trafiły do domów i ośrodków pomocy społecznej, ośrodków i centrów pomocy rodzinie, stowarzyszeń charytatywnych oraz w ręce osób najbardziej zaangażowanych w pracę w środowiskach wymagających pomocy - bezdomnych, chorych i wykluczonych.
Referat „Dziś i jutro pracy socjalnej” wygłosiła Joanna Staręga-Piasek, zastępca dyrektora Instytutu Rozwoju Służb Społecznych. - Dziś sama pomoc niekiedy nie wystarczy - powiedziała. - Konieczne są działania prewencyjne. Zaapelowała też o ściślejszą współpracę ze środowiskami lokalnymi i samorządami. - Powstają lokalne strategie: gminne, powiatowe czy wojewódzkie. Ważne jest, by problem pomocy społecznej był ich integralną częścią.
- W tym szczególnym dniu życzę samych sukcesów, by każda pełniona przez Państwa rola - społeczna i zawodowa - cieszyła się uznaniem i szacunkiem - zwróciła się wiceminister Seredyn do laureatów nagród. - Życzę też, aby każdy sukces korzystających z pomocy był Waszym sukcesem.
List otwarty do pracowników socjalnych wystosował też minister Władysław Kosiniak-Kamysz.