Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił 14 maja 2013 r. w Sejmie RP rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Wydłuża on płatne urlopy macierzyńskie, dodatkowe urlopy macierzyńskie i urlopy rodzicielskie. Zmiany obejmą rodziców wszystkich dzieci, urodzonych w 2013 r.
- Możliwość spędzenia przez rodzica roku z dzieckiem po jego urodzeniu to rewolucyjna zmiana w polskiej polityce prorodzinnej – powiedział w parlamencie minister Kosiniak-Kamysz. – Kiedy przed rokiem rozpoczynaliśmy prace nad tym projektem, nie przypuszczałem, że tak szybko będę mógł przedstawić konkretne efekty. Jednak mimo pojawiających się wątpliwości nie mogliśmy czekać, aż gospodarka się rozpędzi. Obecne urlopy były niewystarczające w tej sytuacji demograficznej.
Minister przypomniał, że obecnie płatny urlop macierzyński trwa 24 tygodnie. Po wejściu w życie rządowej propozycji byłyby to w sumie 52 tygodnie płatnego urlopu, na które składałoby się 20 tygodni urlopu macierzyńskiego (w tym 14 zarezerwowanych tylko dla matki), sześć tygodni urlopu dodatkowego (obecnie są to cztery tygodnie) i 26 tygodni urlopu rodzicielskiego. – Jest to kluczowe rozwiązanie tego projektu. Może on być wykorzystany przez obje rodziców – podkreślił minister. Ustawa daje maksymalną elastyczność w dzieleniu się urlopem między rodzicami - z dodatkowego oraz rodzicielskiego urlopu na równych prawach będą mogli korzystać ojciec i matka.
- Wydłużony urlop obejmie nie tylko rodziców zatrudnionych na etatach, ale wszystkich, którzy opłacają ubezpieczenie chorobowe czyli także pracujących na umowach zlecenie i samozatrudnionych - powiedział minister Kosiniak-Kamysz. – Nowe rozwiązania powinny wejść w życie 17 czerwca 2013 r. i objąć rodziców wszystkich dzieci, urodzonych w tym roku.
Minister Kosiniak-Kamysz wyjaśnił też, jakie zmiany finansowe wprowadza projekt. Obecnie w okresie płatnego urlopu macierzyńskiego przysługuje zasiłek macierzyński w wysokości 100 proc. podstawy wynagrodzenia, po nowelizacji, byłoby to 100 proc. przez pierwsze 26 tygodni i 60 proc. wynagrodzenia przez kolejne 26 tygodni. Jeśli rodzic od razu zadeklaruje, że będzie korzystać z całości urlopu - 52 tygodni, to przez cały ten okres będzie wypłacany zasiłek w wysokości 80 proc. wynagrodzenia.
- Pracując nad projektem ważyliśmy argumenty rodziców i pracodawców. Stąd wymagany 14-dniowy termin składania wniosku o urlop. Pozwoli on pracodawcy na wyprzedzające zaplanowanie zadań w firmie – stwierdził minister. - Z kolei elastyczny czas pracy umożliwi lepsze godzenie pracy z wychowywaniem dziecka.
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał, że jest to jeden z elementów rządowej polityki prorodzinnej, obok takich rozwiązań, jak wspieranie budowy żłobków i przedszkoli, podniesienie zasiłku pielęgnacyjnego czy uruchomienie programu „Mieszkanie dla młodych”. – Są projekty, które zamiast dzielić, mogą łączyć. Chciałbym, aby dla tych rozwiązań powstała w Sejmie ponadpartyjna koalicja – zaapelował minister do posłów.
Sejmowa komisja ds. zmian w kodyfikacjach przyjęła za wiodący rządowy projekt wprowadzający roczne, płatne urlopy rodzicielskie.
Debacie w Sejmie przysłuchiwały się z galerii przedstawicielki „Matek I kwartału”, które odwiedziły parlament z dziećmi.