Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
W związku z artykułem opublikowanym w „Dzienniku Gazecie Prawej” w dniu 23.07.18 r - „Zły sen spełniony. Krócej w pracy, emerytura w dół”, MRPiPS wyjaśnia:
W wyżej wymienionym artykule zwrócono uwagę na fakt, że wśród korzystających „ze świadczeń w pierwszym możliwym momencie jest coraz więcej tych, którzy przed złożeniem wniosku nie pracowali: byli na rencie, na świadczeniu przedemerytalnym, bezrobociu lub korzystali z opieki społecznej.” I to jest też powód otrzymywania przez nich niskiego świadczenia.
To, że tacy ludzie mając równo 60 lub 65 lat korzystają z możliwości przejścia na emeryturę, bo taką mają możliwość i często jest to wynikiem życiowej konieczności, nie powinno nikogo dziwić. Poprzednio, przy obowiązującym wyższym wieku emerytalnym, byli oni pozbawieni stałej i pewnej osłony materialnej, jaką daje emerytura. Obecnie otrzymują niewysokie, ale dożywotnie świadczenie, które często jest ich jedynym źródłem utrzymania.
Należy pamiętać, że wiek emerytalny oznacza jedynie prawo do przejścia na emeryturę - w artykule również wskazuje się, że znaczna część składających wnioski nie zrezygnowało z pracy. Należy oczekiwać, biorąc także pod uwagę obecną, bardzo dobrą sytuację na rynku pracy, że spora część osób nie zrezygnuje z pracy natychmiast po przyznaniu emerytury. Dłuższa praca i późniejsze przejście na emeryturę zwiększa znacząco jej wysokość.