Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
W związku z artykułem Rafała Tomańskiego „Niewolnicy w Oazie Wilanów”, opublikowanym w Gazecie Wyborczej z 12 kwietnia 2016 r., informujemy:
Zawarte w artykule stwierdzenie: „Polski przedsiębiorca występuje do naszej ambasady w Pjongjangu z pytaniem o pracowników z określonymi kwalifikacjami. Dyplomaci wykorzystują swoje znajomości, powiadamiają północnokoreańskie firmy i przygotowują odpowiednie pozwolenia. Wystawia się wizy, następnie polskie ministerstwa Spraw Zagranicznych i Pracy przyznają dokumenty zezwalające na legalną pracę” jest nieścisłe.
Co do zasady pracodawca, aby uzyskać zezwolenie na pracę cudzoziemca w Polsce, który posiada obywatelstwo kraju spoza Unii Europejskiej, powinien wystąpić do właściwego wojewody z wnioskiem o wydanie zezwolenia na pracę i załączyć do niego odpowiednią dokumentację. Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy ściśle określa warunki jakie muszą zostać spełnione, aby zezwolenie mogło zostać wydane. Przede wszystkim proponowane dla cudzoziemca wynagrodzenie musi być porównywalne do wynagrodzenia jakie otrzymują polscy pracownicy na podobnych stanowiskach i pracodawca nie ma możliwości znalezienia pracownika na lokalnym rynku pracy. Po uzyskaniu zezwolenia, które jest wydawane w procedurze administracyjnej, pracodawca przekazuje jeden egzemplarz zezwolenia swojemu przyszłemu pracownikowi. Następnie cudzoziemiec z uzyskanym dokumentem zgłasza się do polskiej placówki dyplomatycznej w celu złożenia wniosku o wydanie wizy. Po przyjeździe cudzoziemca, pracodawca zawiera z nim umowę na warunkach określonych w uzyskanym zezwoleniu.