Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
22 lipca w siedzibie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej odbyła się III debata emerytalna z cyklu "Bezpieczeństwo dzięki zrównoważeniu". Udział w niej wzięli przedstawiciele powszechnych towarzystw emerytalnych oraz Bogusław Grabowski z Rady Gospodarczej i wiceprezes ZUS Mirosława Boryczka .
- Czas, który Rada Ministrów przeznaczyła na dyskusję na temat zmian w systemie emerytalnym rozpoczęliśmy od dyskusji z ekspertami, później gościliśmy partnerów społecznych, dziś jest czas na rozmowę z przedstawicielami towarzystw emerytalnych - powiedział minister Władysław Kosiniak-Kamysz, rozpoczynając debatę. - Nie wyobrażam sobie tej dyskusji bez wysłuchania państwa zdania.
Minister przypominał podstawowe założenia, przyświecające raportowi na temat systemu, dotyczące wysokości emerytur, bezpieczeństwa ich wypłacalności, dostępności, obniżenia kosztów i wpływu systemu na gospodarkę państwa. - Odrzuciliśmy zachowanie status quo i całkowitą likwidację OFE. Zaproponowaliśmy trzy warianty, które poddajemy dyskusji - powiedział minister Kosiniak-Kamysz, zapraszając do debaty.
Prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych Małgorzata Rusewicz, w imieniu powszechnych towarzystw emerytalnych odrzuciła wszystkie zaproponowane warianty. - Nie zgadzamy się na demontaż systemu i likwidację OFE - powiedziała. - Raport powstał z tezą o szkodliwości OFE z punktu widzenia finansów publicznych i zawiera liczne błędy. Wierzymy w możliwość pogodzenia oczekiwań ubezpieczonych z zabezpieczeniem finansów publicznych, ale żadne z zaproponowanych w raporcie rozwiązań tego nie gwarantuje.
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz nie zgodził się z tezą, że autorom raportu przyświecały złe intencje. - Rządom musi zależeć na bezpieczeństwie ubezpieczonych. Jest to wartość nadrzędna - powiedział. - Oczekuję od państwa konkretnych propozycji naprawy systemu, a takich wypowiedzi w pierwszej części spotkania zabrakło. Pojawiły się w drugiej i cieszę się, że czują państwo współodpowiedzialność za całość funkcjonowania sytemu emerytalnego. Jednak w niektórych wypowiedziach dostrzegam wolę dyskutowania nad zaproponowanymi wariantami. Szkoda tylko, że nie padły propozycje obniżenia składek.
Minister zapewnił też, że nie ma zgody rządu na to, żeby emerytury nie były dożywotnie, waloryzowane, bezpieczne ani obciążane dodatkowymi opłatami.
Minister Izabela Leszczyna z Ministerstwa Finansów zapewniła, ze dziedziczenie odbywa się na takich samych zasadach w ZUS, jak i w OFE. Nikt też nie straci. - W ZUS mamy zapisane składki, w OFE jednostki rozrachunkowe - powiedziała minister Leszczyna. Obiecała też publikację suplementu do raportu, wyjaśniającego niektóre, pojawiające się w dyskusji wątpliwości.
Członek Rady Gospodarczej Bogusław Grabowski stwierdził, że dywersyfikacja ryzyka przez rynek kapitałowy, jako niezależny od finansów publicznych, jest nieprawdą. Widać to w państwach z południa Europy, dotkniętych kryzysem. Dodał też, że potrzebne są oszczędności na przyszłe emerytury, ale nie takie, które zwiększają dług publiczny.