Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
Prezydent RP Andrzej Duda, minister Elżbieta Rafalska i Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda zainaugurowali dziś kampanię społeczno-informacyjną "Godny Wybór. Przywrócenie wieku emerytalnego". Jej celem jest uświadomienie obywatelom, że przejście na emeryturę jest prawem, a nie obowiązkiem, oraz podkreślenie braku zagrożeń w związku z obniżeniem wieku emerytalnego.
- Dzisiaj zapraszam na spotkania regionalne, dyskusje, na kampanię, która ma wyposażyć Polaków w wiedzę, ale też powiedzieć, że ich świadczenia emerytalne są absolutnie zabezpieczone. Nie ma żadnego powodu do obaw o wypłatę tych świadczeń – powiedziała minister Elżbieta Rafalska.
Kampania będzie trwała do połowy czerwca. Ważnym jej partnerem będzie ZUS, gdzie są tworzone warunki do sprawdzenia, jaka będzie wysokość świadczenia emerytalnego przy przejściu na emeryturę po osiągnieciu wymaganego wieku, a jaka byłaby, podczas pracy dłużej. - Mowa tu o doradcach emerytalnych, których Zakład wkrótce będzie miał 600, o kalkulatorze emerytalnym – wyjaśniała minister Rafalska.
Kampania ma siedem zasad:
- Chcę uspokoić wszystkich Polaków i powiedzieć, że FUS jest zabezpieczony na sytuację, w której absolutnie wszystkie osoby, które nabyły uprawnienia, chciałyby przejść na to świadczenie – zapewniała minister Rafaska. - W tym roku, ponieważ jest to jeden kwartał, skutki finansowe to jest ok, 2,5 mld zł. Ale też musimy pamiętać, że ponad 1,5 mld zł wpłynie z OFE w ramach „suwaka bezpieczeństwa”, więc sytuacja skutków finansowych nie jest tak znacząca.
- Ale niezwykle ważne jest to, że nasze reformy są wprowadzane w niezwykle korzystnym otoczeniu gospodarczym. Mamy wzrost PKB, najlepsze wyniki na rynku pracy, niską stopę bezrobocia – wg. Eurostatu jesteśmy na 6-7 miejscu w UE. Mamy wzrost wynagrodzeń, największą liczbę pracujących Polaków, ciągle powstają trwałe miejsca pracy. A więc zarówno wprowadzenie naszego programu demograficznego 500+, jak i przywrócenie wieku emerytalnego, odbywa się właśnie w takich warunkach, w których ten solidaryzm społeczny może być finansowany - mówiła minister.