Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
O sytuacji na lokalnym rynku pracy, polityce społecznej, prorodzinnej, a także aktywizacji seniorów rozmawiano w Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu podczas spotkania z ministrem Władysławem Kosiniak-Kamyszem.
W debacie udział wzięli: starosta nowosądecki Jan Golonka, wicestarosta Mieczysław Kiełbasa, przewodniczący Rady Powiatu Nowosądeckiego Wiesław Basta, wiceprzewodniczący Rady: Jan Dziedzina i Krzysztof Bodziony, Witold Kozłowski sekretarz Powiatu Nowosądeckiego, Stanisław Wanatowicz - członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego, samorządowcy, przedstawiciele Powiatowego Urzędu Pracy, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i Sądeckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
To, jak trudna jest sytuacja na sądeckim rynku pracy, pokazują statystyki. Na koniec lutego 2013 r. stopa bezrobocia w Powiecie Nowosądeckim wynosiła 19,5 procent. Dla porównania - w skali całego kraju bezrobocie wynosi 14 procent, a w Unii Europejskiej niecałe 11. Ogółem w Powiatowym Urzędzie Pracy dla Powiatu Nowosądeckiego jest obecnie zarejestrowanych blisko 15 tysięcy bezrobotnych. Sytuacja ta powinna ulec poprawie w miesiącach letnich kiedy pojawiają się oferty pracy sezonowej.
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że urzędy pracy powinny być centrum aktywności, a przede wszystkim współpracy z pracodawcami. Zwrócił także uwagę na konieczność zwiększenia roli kształcenia zawodowego.
- Musimy przywrócić prestiż kształcenia zawodowego - przekonywał minister. - W obecnej sytuacji na rynku pracy żaden kierunek studiów czy szkoła nie gwarantuje już zatrudnienia. Konieczne jest także ciągłe doskonalenie i uzupełnianie swoich umiejętności i kwalifikacji. Proponujemy także wsparcie studentom ostatniego roku w celu otwarcia własnej działalności gospodarczej.
Podczas spotkania minister odniósł się także do sprawy pieczy zastępczej. Jak podkreślił jest to niezwykle ważny temat, często niedoceniany przez media i opinię publiczną. Ważną częścią debaty była także polityka senioralna. Minister bardzo pozytywnie wyraził się na temat działalności Uniwersytetów Trzeciego Wieku.
- Mamy setki tysięcy osób działających w tych uniwersytetach. W osobach starszych jest ogromny potencjał. Mają one wiedzę i doświadczenie, z których powinniśmy korzystać - mówił.
Jak stwierdzali uczestnicy spotkania, warto pomyśleć o kształceniu młodzieży w takich zawodach jak na przykład opiekun osoby starszej czy też rehabilitant, gdyż społeczeństwo starzeje się i osób z takim wykształceniem będziemy potrzebować coraz więcej. Może to być także szansa dla młodych ludzi na znalezienie zatrudnienia na Sądecczyźnie, gdzie do miejscowości uzdrowiskowych przyjeżdżają osoby starsze.
Minister Pracy i Polityki Społecznej przyjął również zaproszenie Prezydenta i Przewodniczącego Powiatowej Rady Zatrudnienia dla Miasta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka i był gościem posiedzenia Rady.
Reforma publicznych służb zatrudnienia, zmiany w Kodeksie pracy i kwestie związane z wydłużeniem wieku emerytalnego - to niektóre tematy spotkania w sądeckim ratuszu. Minister podkreślił znaczenie Rady Zatrudnienia jako forum wymiany poglądów i dochodzenia do najlepszych rozwiązań w kwestii lokalnego rynku pracy. Podkreślił, że dla rządu duże znaczenie ma reforma publicznych służb zatrudnienia. „To nie tylko zmiana struktury, ale i poszerzenie palety środków, którymi urzędy pracy będą dysponować – przekonywał minister Kosiniak–Kamysz. Fundamentalna będzie efektywność i aktywność urzędów pracy. Bez tego nie będzie dostępu do większej puli środków – dodał minister.
W palecie środków, które mają się znaleźć w dyspozycji publicznych służb zatrudnienia, mają się znaleźć między innymi nisko oprocentowane pożyczki dla studentów ostatnich lat studiów. „Chodzi o to, żeby młodzi ludzie mogli uzyskać pomoc zanim trafią do urzędów pracy” – wyjaśnił minister.
W wystąpieniu znalazło się wiele ciepłych słów na temat przedsiębiorczości sądeczan i ich dążenia do sukcesu. „Stosunkowo wysoka stopa bezrobocia na Sądecczyźnie wynika z agrarnego charakteru tych terenów, ale są tu możliwości, które państwo potraficie wykorzystać – mówił minister, wymieniając jako przykłady udanego biznesu takie przedsiębiorstwa jak Fakro czy Wiśniowski. Nie bez znaczenia są cechy charakterologiczne mieszkańców, polegające na konsekwentnym dążeniu do celu” – dodał.
Wiele miejsca w dyskusji zajęła kwestia zmian w Kodeksie pracy, polegające między innymi na wydłużeniu okresu rozliczeniowego do jednego roku. „Zmiany w Kodeksie pracy budzą kontrowersje, ale ja jestem do nich przekonany – zapewniał minister Kosiniak–Kamysz. Dzięki nim zwiększa się szansa na utrzymanie zatrudnienia, a polska gospodarka utrzyma konkurencyjność."
W dyskusji poruszonych zostało wiele innych zagadnień związanych z zatrudnieniem i przeciwdziałaniem bezrobociu. „Musi być koordynacja działań na poziomie województwa – przekonywał minister Kosiniak–Kamysz. Są powiaty, które same nie są w stanie wygenerować polityki rynku pracy – wyjaśnił. Przekonywał jednak, że jego wizja publicznych służb zatrudnienia ściśle wiąże się z powiatami. Ja przez regiony rozumiem powiaty i do tego chciałbym przekonać Komisję Europejską” – podsumował.