Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
Spotkanie Ministrów Zatrudnienia i Spraw Społecznych Czech, Słowacji, Węgier i Polski, w ramach polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej odbyło się 27 kwietnia w MRPiPS. Jednym z tematów rozmów były doświadczenia i dobre praktyki w zakresie podnoszenia standardów społecznych.
Minister Elżbieta Rafalska zwróciła uwagę, że w związku z takimi wyzwaniami, jak negatywne skutki kryzysu finansowego i gospodarczego, różne wymiary globalizacji, transformacja na rynku pracy wynikająca z rozwoju technologii czy starzejące się społeczeństwa, w ostatnim czasie aspekty społeczne stały się znaczącym punktem odniesienia przy kształtowaniu szeregu polityk w Unii Europejskiej. Niestety często towarzyszy temu nieusprawiedliwione założenie, że nasza część Europy celowo zaniża standardy socjalne i prowadzi tzw. dumping socjalny, aby w ten sposób sztucznie podnosić swoją konkurencyjność.
- Unia Europejska jest zróżnicowana pod względem poziomu rozwoju gospodarczego, w tym płac i dochodów, jak również tradycji modeli społecznych i standardów socjalnych. Obywatele i przedsiębiorstwa z naszej części Europy, pracujący i świadczący usługi w UE są oskarżani o „dumping socjalny”, ponieważ często wygrywają konkurencję z lokalnymi podmiotami – podkreśliła minister Rafalska.
W rzeczywistości dane wskazują, że sytuacja w Europie Środkowej znacząco się poprawia w ostatnich latach. Dane pokazują, że poziom bezrobocia w krajach Grupy Wyszehradzkiej jest najniższy od przystąpienia do UE (obecnie 3 z 4 krajów są poniżej średniej europejskiej; w Republice Czeskiej 3,6%; na Węgrzech 4,4%; w Polsce 5,6%; na Słowacji 9,1%). Maleją również różnice do średniej UE28 w zakresie wskaźnika aktywności zawodowej, wskaźnika zatrudnienia, poziomu kompensacji (w tym płacy minimalnej) i produktywności.
Takie dobre dane na rynku pracy wynikają w dużej mierze z poprawy sytuacji gospodarczej obserwowanej w Europie, jednak tempo poprawy w regionie Grupy Wyszehradzkiej jest wyższe niż w krajach Europy Zachodniej. Wydajemy coraz więcej pieniędzy na poprawę standardów socjalnych i tym samym dobrobyt naszych obywateli. Jest to wynik naturalnego procesu konwergencji naszych gospodarek do tzw. krajów starej UE.
W drugiej części spotkania Ministrowie rozmawiali o działaniach podejmowanych w celu sprostania wyzwaniom demograficznym.
Wszystkie kraje Grupy Wyszehradzkiej borykają się z problemem niskiej dzietności, a także z relatywnie niskim poziomem zatrudnienia kobiet[1], szczególnie posiadających małe dzieci. Jak wynika z badań, główną przyczyną nieposzukiwania pracy przez kobiety nieaktywne jest konieczność opieki nad dzieckiem lub inną osobą zależną. Mimo znaczącej poprawy sytuacji, nadal mamy deficyt miejsc opieki nad dziećmi, szczególnie w wieku poniżej trzech lat, ale także w wieku przedszkolnym. Z drugiej strony w krajach V4 funkcjonują relatywnie długie urlopy rodzicielskie. Wszystkie kraje Grupy Wyszehradzkiej intensywnie rozwijają politykę rodzinną, co zaczyna przynosić pozytywne efekty.
Przedmiotem dyskusji były również bieżące kwestie z agendy europejskiej, w tym projekt zmiany dyrektywy 96/71/WE dot. delegowania pracowników w ramach świadczenia usług. Zgodzono się, iż projekt zmiany dyrektywy budzi szereg wątpliwości, nie tylko z punktu widzenia pewności prawnej, ale także z punktu widzenia praktycznego stosowania projektowanych przepisów. Ministrowie wyrazili również duże zaniepokojenie przyjętymi przez niektóre państwa członkowskie rozwiązaniami dotyczącymi pracowników delegowanych, które są szczególnie problematyczne w kontekście usług świadczonych w transporcie międzynarodowym. Rozwiązania te mogą być postrzegane jako naruszające podstawowe zasady rynku wewnętrznego.
Przedstawiciele Grupy Wyszehradzkiej podkreślili, że warto kontynuować dialog, dzielić się doświadczeniami, dobrymi praktykami i uczyć się wzajemnie od siebie.