Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
- Jeśli chodzi o termin wypłat świadczenia wychowawczego, to konsekwentnie mówię o 2 kwartale – powiedziała minister Elżbieta Rafalska w TVP Info. – Chciałabym, żeby to był 1 kwietnia, taka data jest na naszej mapie drogowej, taką przedstawiała premier Beata Szydło.
Świadczenie dostanie każda uprawniona rodzina: rodzice, opiekunowie prawni i faktyczni. Na drugie i kolejne dzieci dostaną wszyscy, na pierwsze obowiązuje kryterium dochodowe w wysokości 800 zł i 1200 zł, jeśli w rodzinie jest dziecko niepełnosprawne.
W tym celu wystarczy zgłosić się do gminy – do ośrodka pomocy społecznej lub do wydziału świadczeń. Będzie akcja informacyjna samorządów. Będą one miały na wypłatę trzy miesiące od startu programu. Jeśli rodzice złożą wniosek później, otrzymają wyrównanie od 1 kwietnia.
- Bardzo dużo zależy od samorządów i ich sprawności organizacyjnej – stwierdziła minister Rafalska. – Dobra współpraca między rządem i samorządem jest tu sprawa kluczową.
Aby otrzymać świadczenie wychowawcze, wystarczy złożyć wniosek, służby samorządowe są w stanie pozyskać dane, mówiące o dochodach rodziny.
- Dyskusja wokół bonów czy specjalnych kart płatniczych to była tylko publiczna wymiana poglądów. Realizacja tego świadczenia odbędzie się przelewem na konto, przekazem lub ewentualnie wypłatą w gotówce. Ufamy rodzinom, a rodzice najlepiej wiedza, jakie są potrzeby dziecka – zadeklarowała minister Elżbieta Rafalska.
W przypadku podejrzenia o marnotrawienie środków, pracownicy pomocy społecznej, po przeprowadzeniu skróconego wywiadu środowiskowego, będą mogli zamienić gotówkę na świadczenie rzeczowe lub usługę – np. podręczniki czy dożywianie. Taką możliwość daje obowiązujący od 10 lat jeden z artykułów ustawy o pomocy społecznej.
- Nie chciałabym, aby dyskusja o programie adresowanym do niemal 3 mln rodzin, koncentrowała się wokół istniejącej, ale jednak wąskiej grupy rodzin z problemami – zadeklarowała minister.
Granicą wiekową będzie 18 rok życia. Przedłużenie wypłat np. do czasu zakończenia edukacji, znacznie obciążyłoby budżet.
Pytana o obawy przed nadmiernym obciążeniem samorządów minister Rafalska przypomniała, że mają one dość wysoką prowizję od wypłacanych pieniędzy i otrzymają środki na realizację tego zadania zleconego. Przy okazji zwiększy się budżet samorządów, a co za tym idzie ich zdolność kredytowa. Wnioski będzie można złożyć przez internet, zostaną także zorganizowane specjalne szkolenia dla pracowników, realizujących wypłaty.
- Zawsze są pewne obawy, jeśli jest tyle uprawnionych rodzin, ale chciałabym wierzyć, że się uda. Pewnie będzie jak w życiu, jedni poradzą sobie lepiej, inni gorzej – podsumowała minister Rafalska.