Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
- Jesteśmy po etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych, projekt ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci został dziś uzgodniony na Komitecie Stałym Rady Ministrów – powiedziała minister Elżbieta Rafalska podczas konferencji prasowej w KPRM. – Żadne kluczowe elementy programu, najistotniejsze dla rodziców oczekujących na wypłaty, nie zostały zmienione.
W przypadku pierwszego dziecka będą obowiązywały progi dochodowe w wysokości 800 zł i 1200 zł w rodzinie z dzieckiem niepełnosprawnym. Na drugie i kolejne dzieci nie będzie żadnych testów dochodowych. Pieniądze będą wypłacane do ukończenia przez dziecko 18 roku życia.
Podczas uzgodnień zadecydowano o objęciu świadczeniem także rodzin zastępczych spokrewnionych i niespokrewnionych.
- Samorządy otrzymają na realizowanie tego zadania zleconego niezłe, w mojej ocenie, finansowanie, prowizję 2 proc w pierwszym roku funkcjonowania programu, kiedy pracy będzie najwięcej i 1,5 proc. w roku przyszłym i latach następnych – stwierdziła minister Rafalska. – Dziś przyjęliśmy postulat samorządów, aby w tydzień po przyjęciu ustawy mogły występować o środki na zorganizowanie wypłat. Trzymiesięczne vacatio legis wydaje mi się nieuzasadnione.
Jeśli ustawa zostanie przyjęta w lutym, marzec będzie na vacatio legis, a wypłaty będą mogły być realizowane od drugiego kwartału.
Odnosząc się do obaw o dezaktywizację zawodową kobiet, minister Rafalska stwierdziła, że może to dotyczyć niewielkiej grupy z 2,7 mln osób uprawnionych do tego świadczenia. – Jeśli matka trójki czy czwórki dzieci zdecyduje się na kilkuletnią dezaktywizację, może to być z korzyścią dla niej i jej rodziny – zauważyła minister Rafalska. – Może zdarzyć się też odwrotnie. Matkę kilkorga dzieci może być stać na zapewnienie im opieki i podjęcie pracy.
Minister Finansów Paweł Szałamacha zdementował doniesienia o tym, że zabrakło pieniędzy i realizacja wypłat może być zagrożona.
- Planowany termin wypłat to 1 kwietnia, jednak rola rządu kończy się w momencie przekazania projektu do Sejmu – podsumował Henryk Kowalczyk, przewodniczący KSRM.