Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
- Jestem przekonana, że program Rodzina 500 plus poprawi dzietność polskich rodzin. Gdy w innych państwach europejskich zwiększano nakłady na politykę rodzinną do ponad 3 proc. PKB uzyskiwano poprawę wskaźnika dzietności – powiedziała minister Elżbieta Rafalska w „Porannej rozmowie” Radia Zachód. – Nasz wskaźnik, wynoszący 1,29 jest nie do zaakceptowania. Nie możemy się temu przyglądać i mówić, że nic nie da się zrobić. Liczymy, że poprawi się on co najmniej do 1,6.
Program 500 plus nie zastąpi całej polityki rodzinnej. To znaczący krok, który powoduje, że nakłady na politykę rodzinną wzrastają o 1 proc w stosunku do PKB. To wymierna pomoc, liczona w miliardach złotych w skali roku, będzie to 22-23 mld zł rocznie i pomoc państwa pokryje ok. 60 proc. wychowania dziecka.
Ważny jest też rynek pracy, poczucie bezpieczeństwa na tym rynku, polityka mieszkaniowa, zdolności kredytowe młodej rodziny, rozwijanie sieci opieki instytucjonalnej lub innych form opieki nad małym dzieckiem, opieka przedszkolna, dobra opieka medyczna nad małym dzieckiem, medycyna szkolna.
Zbudowanie polityki rodzinnej, obejmującej te wszystkie obszary, wymaga czasu. Pieniądze już są przeznaczane na te cele. – Przypomnę, że na program żłobkowy w tym roku wydamy 150 mln zł. To mniejsze środki w porównaniu do wydawanych na świadczenia wychowawcze, ale równie ważne. Pieniądze w budżecie się znajdą. Żadna z dobrych ustaw o charakterze społecznym nie została przez nas przerwana – zapewniła minister Rafalska.
Odnosząc się do oczekiwanych wpływów z podatku VAT, mających zapewnić finansowanie programowi, minister stwierdziła, że widzi raczej możliwość ich zwiększenia. Stabilność finansów publicznych jest zagwarantowana. Minister Szałamacha zabezpieczył środki na ten rok i z pewnością zrobi to na rok przyszły. – Sytuacja gospodarcza się poprawia, sytuacja na rynku pracy też jest lepsza, zatem nie ma zagrożeń w realizacji programu 500 plus - stwierdziła minister.
Program nie dzieli. Z programu nawet na pierwsze dziecko skorzystają rodziny w trudnej sytuacji materialnej – wszystkie rodziny korzystające z pomocy społecznej. Takiej poprawy sytuacji materialnej polskich rodzin nie było do tej pory. – 11 mld trafi na polską wieś – przypomniała minister Rafalska – to program adresowany do małych miejscowości, niewielkich miasteczek.
Wypłata świadczeń to zadanie zlecone, które będą realizowały samorządy. Od nich zależy, jak będzie to przebiegało. - Zagwarantowaliśmy dobre środki daliśmy prawie półtora miesiąca na wdrożenie ustawy, przeprowadzamy szkolenia, jesteśmy otwarci na wszystkie formy dalszej współpracy – wyliczała minister. – Daliśmy instrumenty prawne, pozwalające w miarę elastycznie zachować się samorządom, jeżeli chodzi o składanie wniosków i wydawanie decyzji.
Ministerstwo rodziny ma informacje, że większość samorządów już jest gotowa do wypłaty. Mniejsze mogą to zrobić dotychczasowymi siłami, większe, gdzie będzie trzeba rozpatrzyć kilkaset tysięcy wniosków muszą rozpisać procedury przetargowe i zatrudnić ludzi. –Myślę, ze samorządy dobrze sobie z tym poradzą – podsumowała minister.
W ustawie jest zapis zobowiązujący ministerstwo rodziny do dokonania przeglądu wszystkich świadczeń socjalnych po roku funkcjonowania programu 500 plus. – Składamy też informację na temat realizacji programu wychowawczego. Zobaczymy, jak będzie on funkcjonował po roku - powiedziała minister, odnosząc się do pytania o możliwe zmiany w programie.
Pierwszy próg dostępu, wyznaczony na 800 zł, jest najwyższym kryterium ze wszystkich świadczeń. Próg dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym jest również wysoki – 1200 zł netto. Górny próg dałby oszczędności, które w żaden sposób nie umożliwiłyby sfinansowanie wypłaty na wszystkie pierwsze dzieci. W dodatku wszystkie 2,7 mln rodzin musiałoby mieć przeliczone kryterium dochodowe. Koszt obsługi takiego zadania wzrósłby znacząco. – Każda osoba składająca wniosek miałaby przekonanie, że państwo przygląda się jej sytuacji dochodowej, zagląda jej do kieszeni – powiedziała minister Rafalska.