Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
- Dziś rusza najważniejsza, prospołeczna ustawa wprowadzająca program „Rodzina 500 plus”, która przy ogromnym wysiłku budżetu sfinansuje pomoc dla ponad 2,7 mln dzieci, co zmieni sytuacje polskich rodzin – powiedziała minister Elżbieta Rafalska w „Sygnałach dnia”.
– Jestem spokojna, ponieważ mam już pierwsze informacje, że wnioski elektroniczne przepływają do systemu. Dziś w nocy tą drogą wpłynęło pierwsze tysiąc wniosków – dodała minister.
Jednym z głównych celów ustawy jest poprawa sytuacji demograficznej. Wsparcie udzielane na drugie i kolejne dzieci powinny zmienić ten stan.– Poza granicami Polski rodzą dzieci częściej i chętniej – tłumaczyła minister Rafalska. – Według naszych szacunków efektem programu powinien być wzrost narodzin o 278 tys. w skali 11 lat i podniesienie wskaźnika dzietności do 1,6. Przypomnijmy, że prosta zastępowalność pokoleń wymaga wskaźnika w wysokości 2.
Minister Rafalska po raz kolejny podkreśliła, że kosztów programu nie powinno się liczyć po stronie wydatków. – To inwestycja o wysokiej stopie zwrotu, zagwarantowanym budżetem nie tylko na ten rok, ale i na lata przyszłe. Pokazująca, jak ważna dla tego rządu jest rodzina i poczucie sprawiedliwości społecznej. W końcu beneficjentem zmian staje się polska rodzina.
Do wychowania dziecka państwo będzie dokładało rocznie 6 tys. zł, co w ciągu 18 lat daje 108 tys. zł, czyli ok. 60 proc. ogólnych kosztów wychowania.
Dziś w całym kraju gminy uruchomiły tysiące punktów przyjmowania wniosków. W samej Warszawie jest ich 600. Wnioski są zbierane nie tylko w urzędach, ale także w placówkach oświatowych, na pocztach czy w galeriach handlowych. Niektóre urzędy gmin będą czynne także w najbliższą sobotę i niedzielę lub wydłużą godziny urzędowania.
Zapytana o możliwe modyfikacje programu, minister Rafalska stwierdziła, że obecnie możliwe są jedynie poprawki dotyczące organizacji przyjmowania wniosków lub wydawania decyzji. – Program oczywiście będzie uważnie monitorowany, co oczywiste przy tak dużych wydatkach. Ocenimy go po roku i wtedy – jeśli zajdzie taka potrzeba – dokonamy nowelizacji.
- Dziś mówmy jednak o dobrodziejstwach tej ustawy – zaproponowała minister Rafalska – o szansie na poprawę sytuacji ekonomicznej polskich rodzin, przełamaniu negatywnych trendów demograficznych, a nawet szerzej – o pozytywnej zmianie w systemie pomocy społecznej.