Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
Polacy znów ruszają za granicę. Nie brakuje ofert sezonowych, ale także pracy dla fachowców. Tymczasem już teraz - jak wynika z badań - co trzecia firma w kraju ma problem ze znalezieniem odpowiedniej kadry. Nadchodzi czas, kiedy to pracodawcy będą szukać pracowników?
Dziś sytuacja się zmienia na korzyść Polaków, bo mamy niższe bezrobocie i ofert pracy jest więcej. W niektórych dziedzinach gospodarki - jak np. w informatyce czy wysokich technologiach - rynek pracy jest dziś bardzo atrakcyjny. W przypadku prostszych prac sytuacja już tak dobrze nie wygląda.
Ale jeśli pracodawcy nie chcą zmuszać pracowników do szukania lepiej płatnych stanowisk, powinni oferować lepsze warunki i wyższe pensje. Kryzys gospodarczy już za nami. Dlaczego więc firmy ciągle nie chcą dawać podwyżek? Pracodawcy twierdzą, że nie mogą płacić więcej, bo koszty pracy są wysokie. Tymczasem w dalszym ciągu dużo naszych firm konkuruje z zagranicznymi niskimi płacami. Razem z wicepremierem Mateuszem Morawieckim chcemy to odwrócić. Mamy konkurować z zagranicznymi przedsiębiorstwami nie niskimi wynagrodzeniami czy cenami, ale innowacyjnością, fachowością, doświadczeniem.
Kiedy wreszcie Polacy będą zarabiać więcej? Wicepremier Morawiecki mówi, że w 2030 roku pensje Polaków dogonią wynagrodzenia pracowników bogatej Unii.
Nie będę mówił o długiej perspektywie - dla ludzi to nie jest tak istotnie. Dziś średnie wynagrodzenie to ok. 4 tys. zł brutto, ale płaca, którą dostaje najwięcej Polaków, to 2,2 tys. zł brutto. Dlatego powtórzę - jeśli chcemy zatrzymać Polaków w kraju, firmy muszą płacić więcej. Owszem, za granicą można zarobić kilka razy więcej. Ale wierzymy, że Polaków można zatrzymać w kraju. Stąd propozycje rządu oprócz polityki prorodzinnej także tanie, łatwo dostępne mieszkania.
Rozmawiała Justyna Węcek