Minister Elżbieta Rafalska w „Polityce przy kawie”, TVP I, 12 maja 2016 r.
12-05-2016
- Należało się spodziewać podsumowania i to nie takiego, które podkreśla co się udało – jak choćby wydłużenie urlopów macierzyńskich, różnorodność form opieki nad dzieckiem, program żłobkowy czy wypłata świadczeń rodzicielskich – ale dotyczącego rzeczy, które się nie udały –tak minister Rafalska skomentowała swoje wczorajsze sejmowe wystąpienie, oceniające bilans ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL w obszarze polityki społecznej. Dodała, że jej resort będzie kontynuował dobre programy.
- Gdy procedowaliśmy program „Rodzina 500 plus” słyszeliśmy zarzuty, że nie obejmuje pierwszego dziecka. Tymczasem w poprzednich latach zaoszczędzono na zasiłkach 2 mld zł i 2 mln dzieci wypadły z systemu –mówiła minister.
Minister Rafalska przypomniała o zwijaniu pomocy społecznej: kryterium dochodowe dla rodzin z 2 i 3 dzieci było niższe, niż minimum egzystencji. Oceniła też, że poprzednia ekipa nie prowadziła uczciwej polityki informacyjnej.
- Część z przedstawionych przez nas informacji dotyczy naruszenia dyscypliny finansów publicznych, co notowała już w swoich raportach NIK, część kwalifikuje się jako działania przestępcze – stwierdziła minister Rafalska, zastrzegając, że z tymi ostatnimi nie spotkała się w swoim resorcie.
Minister Elżbieta Rafalska odniosła się też do doniesień o tym, że w niektórych gminach wciąż nie jest wypłacane świadczenie wychowawcze z programu „Rodzina 500 plus”. – Mamy w Polsce 2,5 tys. gmin, decyzji nie wydało dotychczas 180 z nich. Mają jeszcze na to czas – powiedziała minister.
Dotychczas wpłynęło 2,2 mln wniosków o świadczenie wychowawcze, 1,2 mln wnioskodawców wypłacono już łącznie 600 mln zł.
Zdaniem minister Rafalskiej ustawa o obniżeniu wieku emerytalnego powinna wejść w życie w I kwartale 2017 r. – ZUS musi mieć czas na dostosowanie systemów informatycznych. Wcześniej proponowany był jeden z wariantów reformy systemu emerytalnego: obniżenie wieku albo przyjęcie kryterium stażu pracy. – Równoczesne wprowadzenie obydwu byłoby bardzo obciążające dla budżetu państwa – oceniła minister Elżbieta Rafalska.
