Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
- Program „Rodzina 500 plus” największym poparciem cieszy się wśród młodych Polaków, w wieku do 30 lat – powiedział podsekretarz stanu Bartosz Marczuk w RDC. - To świadczy o tym, że program jest idealnie adresowany i daje nadzieję, że młode rodziny będą decydowały się na kolejne dzieci.
Wiceminister Marczuk przypomniał, że nie powinno się utożsamiać polityki rodzinnej z socjalem. Realizując ten program i wydając nie na to więcej, niż 3 proc. PKB jesteśmy w środku stawki europejskiej. - Nie stać nas na to, żeby dalej płynąć z prądem katastrofy demograficznej – argumentował wiceminister.
Świadczenia wypłacają już wszystkie gminy w Polsce. Obecne decyzje są wydawane do września przyszłego roku. Kolejne będą obowiązywały tak, jak inne świadczenia oparte o dochód. – Wiarygodne dane, uzyskane z PIT, spływają w okolicach lipca – mówił wiceminister Marczuk. – Dlatego w kolejnych latach wnioski będziemy składali we wrześniu na kolejny rok.
Nie ma też obaw o kontynuację programu. Skonsumuje on w przyszłym roku 1 proc. PKB. – Państwo na swoje wydatki potrzebuje 42 proc. PKB, więc to, co wydamy na ten program, nie jest znaczącą kwotą – stwierdził wiceminister Marczuk. - Wkrótce będzie ustalany budżet na przyszły rok, uwzględniający ten program, dlatego mogę zapewnić, że pieniądze w roku przyszłym i w kolejnych latach się znajdą.
Zapewnił również, że kotwice programu, czyli suma 500 zł i wypłata na drugie i kolejne dzieci bez kryterium dochodowego zostaną zachowane. Specjalne traktowanie samotnych matek dyskryminowałoby pełne rodziny. Podobnie z progiem dochodowym. – Nie ma powodu, by karać bardziej zaradnych i aktywnych Polaków tym, że państwo nie pomaga im w wychowywaniu dzieci – ocenił wiceminister. Zastąpienie programu odliczaniem od podatku również nie spełniłoby swej roli. 11 mld zł w przyszłym roku trafi na wieś, a więc tam, gdzie świadczeniobiorcy często nie muszą rozliczać się z fiskusem. – Powszechne świadczenia rodzinne są standardem w Europie – stwierdził wiceminister Marczuk.
Zdaniem wiceministra zajmowanie świadczeń przez komorników to sytuacje jednostkowe. – Są trzy zabezpieczenia: wpisanie do ustawy, że nie podlegają one zajęciu, możliwość wypłaty w gotówce oraz znakowanie wpłaty na rachunkach bankowych. Uzupełnieniem będzie prezydencka ustawa w tej sprawie, pozwalająca na zakładanie specjalnych subkont , na które będą wpływać świadczenia z programu „Rodzina 500 plus” – powiedział Bartosz Marczuk.