Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
- Rekordowo niskie bezrobocie to bardzo dobry sygnał, utrzymuje się jego wyraźny spadek – powiedział sekretarz stanu Stanisław Szwed w Sygnałach Dnia. Dodał, że faktycznie jest ono jeszcze niższe. – Około dwa procent rejestruje się w urzędach ze względu na ubezpieczenie, zatem realne bezrobocie jest na poziomie 5,7 proc., jak podaje Eurostat.
Wiceminister przypomniał jednocześnie, że obok dużych miast, gdzie jest ono śladowe, wciąż mamy regiony z bezrobociem nawet dwucyfrowym. To głównie tam zostaną w przyszłym roku skierowane środki na aktywizację. Zostaną w znacznej mierze przeznaczone na aktywizację długotrwale bezrobotnych.
- W przyszłym roku na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu przeznaczymy 6 mld 600 mln zł – przypomniał wiceminister Szwed.
Będą to m.in. pożyczki na uruchomienie własnej działalności gospodarczej i wsparcie dla przedsiębiorców – zatrudniający osoby bezrobotne do 30. r.ż. będą mieli zrefundowane ich płace do wysokości płacy minimalnej i składki. Urzędy pracy będą też aktywniej kontaktować pracodawców i poszukujących zatrudnienia.
Według wiceministra Szweda główną przyczyna migracji zarobkowych są różnice płac. – Polacy wyjeżdżają na Zachód, gdzie wciąż zarobki są wyższe, niż u nas, a lukę po nich wypełniają na naszym rynku pracy Ukraińcy, którzy z kolei mogą zarobić więcej, niż u siebie.