Przejdź do menu głównego | Przejdź do podmenu | Przejdź do treści
- Nie ma żadnego konfliktu miedzy mną, a premierem Morawieckim – tak minister Elżbieta Rafalska odniosła się do ostatnich doniesień Gazety Wyborczej. – Wymieniamy poglądy, dyskutujemy na argumenty, ale to przecież on, jako minister finansów gwarantuje środki finansowe m.in. na realizację programu „Rodzina 500 plus”.
Minister Rafalska zwróciła uwagę, że w przypadku zmian w systemie emerytalnym nie powinno się mówić o obniżeniu, a raczej o przywróceniu wieku emerytalnego. – To realizacja jednej z naszych najważniejszych deklaracji przedwyborczych – stwierdziła. Przypomniała też, że skorzystanie z tego nie będzie obowiązkiem, a prawem. Na dłuższą pracę zdecydują się ci, którzy wykonują zajęcie mniej obciążające fizycznie, cieszą się lepszym zdrowiem, nie mają innych obowiązków rodzinnych. Pracodawca nie będzie mógł nikogo zmusić do zakończenia pracy. Bez zmian będzie można dorabiać do emerytury, a niskie bezrobocie wielu pozwoli na znalezienie innej, lepiej płatnej pracy.
- Już dziś na pracę pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego decyduje się 17 proc. Polaków. Uwzględniając zachęty, premiujące dłuższe zatrudnienie, takich osób może być nawet 25 proc. – oceniła minister Rafalska.
W kwietniu minął rok od czasu uruchomienia programu „Rodzina 500 plus”. – To program duży, komplementarny, sporo kosztujący, więc jesteśmy zobowiązani do poddania go ocenie – powiedziała minister. Jego fundamenty pozostaną niezmienione. – Zdecydowaliśmy się na jego uszczelnienie, choć skala wątpliwych sytuacji nie jest duża – podkreśliła minister Rafalska.
Zmiany będą dotyczyły tzw. utraty dochodu, to znaczy sytuacji, gdy świadczeniobiorca rozwiązuje umowę o pracę i od razu zawiera ją z tym samym pracodawcą, ale z niższym uposażeniem, by ominąć kryterium dochodowe. W przypadku deklarowania samotnego wychowywania dziecka pieniądze będą wypłacane jedynie w przypadku zasądzenia alimentów. – Tak jest od 12 lat w przypadku innych świadczeń rodzinnych – przypomniała minister. Uporządkowane zostaną także sytuacje wychowywania naprzemiennego – świadczenie w równych częściach będzie przysługiwało wówczas, gdy opieka jest sprawowana w równych częściach, oraz przypadki dochody deklarowanego przez prowadzących działalność gospodarcza i rozliczających się na zasadzie ryczałtu – gdy deklarują dochód bardzo niski lub jego brak.
Minister Elżbieta Rafalska przypomniała również, że od 1 października rozpoczyna się nowy okres zasiłkowy i zainteresowani uzyskaniem świadczenia z programu lub innych świadczeń rodzinnych, powinni złożyć odpowiednie wnioski. W tym roku będzie można je składać w wersji papierowej lub przez internet przez dwa miesiące, od 1 sierpnia do końca września.
Dotychczas na program Maluch ministerstwo rodziny przeznaczało 151 mln zł rocznie. W przyszłym roku ta kwota wzrośnie do 500 mln zł. – 250 mln zł będzie pochodziło z Funduszu Pracy, a środki na uruchomienie miejsc opieki nad małymi dziećmi ułatwią kobietom powrót na rynek pracy – zapowiedziała minister Rafalska. Dodała, że liczy na współpracę samorządów w tym zakresie.